Remis z Chwiramem

Mecz rozpoczęliśmy bardzo sprawnie przeprowadzonymi napadami , czego zwieńczeniem była bramka Sebatiana Maślanki już w pierwszych minutach .Kilka kolejnych setek nie dało nam prowadzenia , chociaż mogliśmy zapewnić zwycięstwo już w pierwszym kwadransie gry. Cała pierwsza połowa to przewaga Zjednoczonych i liczne nieskuteczne akcje napadu . Optymizmem napawała bardzo dobra praca formacji obrony , w której niewątpliwie brylował Olek czyli Dariusz Nowak. W drugiej połowie pomimo lepszej gry w polu straciliśmy bramkę .Udało nam się co prawda zdobyć przewagę po golu Pawła Ķędziory , ale nie trwało to długo. Przeciwnik po wyrównaniu na 2:2 dostał wiatru w żagle i jeszcze kilka razy próbował zagrozić  naszej bramce, na szczęście nieskutecznie .W całym meczy mieliśmy przewagę , ale nie przełożyło się to na korzystny wynik. Mocno zmieniony skład z powodu licznych kontuzji i nowy zawodnik testowany w linij napadu, to nic nowego. Dajemy radę a  trener Mariusz Śmiechowski obiecuje , że będzie się działo bo dawno nie miał tak dobrej atmosfery w drużynie.Trzymamy za słowo !!!